Wspinaczka - jak się do niej przygotować?

Wspinaczka zyskuje coraz szersze grono pasjonatów. Chociaż jest po części sportem ekstremalnym, to mimo to, na jej uprawianie decyduje się coraz więcej osób, nie tylko w młodym wieku. Najpopularniejszym rodzajem tej dyscypliny sportowej jest wspinaczka skałkowa oraz wysokogórska.

Wydawać by się mogło, że wspinać może się każdy. Nie każdy jednak to potrafi, a bez odpowiedniego sprzętu oraz przygotowania, wspinanie się na własną rękę, może skończyć się poważnymi urazami i uszczerbkami na zdrowiu. Zanim więc wspinaczka stanie się dla ciebie pełną adrenaliny przygodą, zobacz, jak warto się do niej przygotować.

Trening czyni mistrza

Jak przekonują specjaliści, przygotowanie do wspinaczki możemy podzielić na dwie istotne fazy. Pierwszą z nich jest przygotowanie fizyczne, natomiast drugą – przygotowanie psychiczne. Na pewno osoby regularnie uprawiające sport raczej nie będą miały większych problemów ze wspinaniem się, ich organizm będzie bowiem przygotowany na takie obciążenia. Jeśli jednak sport nie był do tej pory naszą najmocniejszą stroną, wówczas na pewno czeka nas trening, dzięki któremu wzmocnimy przede wszystkim mięśnie naszych nóg oraz rąk.

Zanim przystąpimy do wspinania się, dobrze jest więc zaprzyjaźnić się z joggingiem czy z pływaniem. Te formy aktywności na pewno pomogą nam się przygotować do tak dużego wyzwania dla naszego organizmu, jakim będzie dla niego wspinaczka. Oczywiście możemy także zapisać się do klubu, w którym będziemy mogli trenować ściankach wspinaczkowych o różnym stopniu trudności. W ten sposób, kiedy przyjdzie nam się wspiąć na górę bądź na skalną ścianę, będziemy mogli wykazać się już elementarnymi umiejętnościami.

Warto pamiętać, że w klubach bardzo często będzie nam oferowana pomoc profesjonalistów, która może okazać sie bardzo cenna. W ten sposób już na samym początkowym etapie nauki wspinania się, zostaną wyeliminowane podstawowe błędy techniczne, które będą nam tylko przeszkadzać w pokonywaniu odległości w pionie.

Oswój się ze sprzętem

Bardzo ważnym etapem przygotowań się do wspinaczki, zarówno tej wysokogórskiej, jak i skałkowej, jest także powolne oswajanie się ze sprzętem. Zanim więc przystąpisz do wspinania, na pewno powinieneś poćwiczyć jego zakładanie i zdejmowanie, wiązanie węzłów czy wpinanie i wypinanie uprzęży.

Sprzęt asekuracyjny nie ma ci przeszkadzać, ale ma sprawiać, że będziesz czuć się pewnie oraz bezpiecznie. Zadbaj więc o to, by dokładnie go poznać i nie traktuj go jak wroga. Obecnie profesjonaliści są nam w stanie pokazać wiele różnego rodzaju technik asekuracyjnych, dzięki którym możliwe jest pokonywanie coraz trudniejszych ścian wspinaczkowych.

Podstawowe wyposażenie każdego wspinającego się

Za najbardziej elementarne wyposażenie każdego wspinacza, wysokogórskiego bądź skałkowego, na pewno należy uznać linę oraz czekan. Są to elementy, bez których nie sposób się obejść. Lina wchodzi w skład zestawu asekuracyjnego, natomiast czekan to przyrząd przypominający laskę, zakończony głowicą.

Asekuracja to oczywiście nie wszystko, co zapewni nam sprzęt – lina służy bowiem również chociażby do amortyzacji, pochłaniania energii podczas upadku.

Czekan jest narzędziem wykorzystywanym w zasadzie w każdym rodzaju wspinaczki – wysokogórskiej, skałkowej czy nawet we wspinaczce lodowej. Dzięki niemu możliwe jest szybkie zahamowanie w przypadku nagłego poślizgnięcia się, służyć nam może również do podpierania się.

Wspinaczkowe regiony na terenie Polski

Jeśli wydaje ci się, że w Polsce nie ma ciekawych miejsc do wspinania się, to niestety jesteś w błędzie. Wręcz przeciwnie, takie zakątki są i każdego roku cieszą się ogromnym zainteresowaniem wszystkich tych, dla których wspinanie stało się pasją i sposobem na spędzanie wolnego czasu.

Na pewno atrakcyjnym miejscem do uprawiania wspinaczki jest Jura Krakowsko – Częstochowska, z którą zresztą związana jest po części historia tej dyscypliny. Właśnie tu wspinało się wiele znanych grotołazów.

Poza Jurą Krakowsko – Częstochowską, miłośnicy wspinaczki, na rozwijanie swoich pasji, mogą wybrać także Góry Sokole (Sudety), podkrakowskie Dolinki (między innymi Będkowska, Kobylańska) oraz oczywiście rejony Tatr: Dolinę Kościeliską bądź Dolinę Pięciu Stawów.