Jak radzić sobie z kontuzjami?

Zimą każdy z nas może nabawić się kontuzji. Jeśli jednak należymy do osób szczególnie aktywnych zimową porą, jeździmy na nartach lub na snowboardzie, to na pewno ryzyko zerwania ścięgna czy wiązadła jest znacznie wyższe. I chociaż kontuzjom w wielu przypadkach zapobiegać jest trudno, to warto znać najbardziej skuteczne sposoby leczenia tego rodzaju urazów.

Mięśnie, wiązadła oraz ścięgna to struktury, których anatomia jest dość specyficzna. Niekiedy wystarczy naprawdę niewiele, by doszło od urazu, który unieruchomi nas na długie miesiące. Jak się okazuje, skutecznym sposobem leczenia kontuzji jest nie tylko odpowiednio przeprowadzana rehabilitacja. Przywracanie tkankom sprawności i sprężystości możliwe jest także na kilka innych sposobów.

Rodzaje kontuzji

Stawy, a także tkanki okołostawowe można chronić przed kontuzjami, a jednym z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania kontuzjom wydaje się być po prostu rozgrzewka. Nie zawsze o tym pamiętamy, a tymczasem to właśnie brak ćwiczeń rozgrzewających może spowodować nabawienie się urazu.

Do najczęściej występujących kontuzji należy zaliczyć przede wszystkim urazy wiązadeł stawu kolanowego, kontuzje kostek oraz urazy uda. Kontuzja oczywiście może wiązać się nie tylko z naderwaniem wiązadła czy ścięgna. Może to być również stłuczenie, czyli uszkodzenie tkanki znajdującej się pod skórą wraz z uszkodzeniami naczyń krwionośnych, naciągnięcie oraz naderwanie.

Opatrunek gipsowy czy stabilizator?

Skręcenia, złamania oraz zwichnięcia to urazy, które bardzo często wymagają unieruchomienia. W tym celu stosuje się zazwyczaj opatrunek gipsowy, chociaż jego zastosowanie, jak się okazuje, nie zawsze jest do końca wskazane. Gips jest dość tradycyjnym sposobem na unieruchomienie kończyny. Wszyscy jednak wiemy, że taki opatrunek jest niewygodny, utrudnia poruszanie się, a nawet uniemożliwia utrzymanie odpowiedniej higieny.

Wielu urazom towarzyszą obrzęki, przez co kończyna może zwiększać swoją objętość. W takich przypadkach zastosowanie tradycyjnego gipsu to nie do końca dobra metoda leczenia. O wiele lepiej  w takiej roli sprawdzi się stabilizator, który jest znacznie bardziej nowoczesnym sposobem ochrony kontuzjowanego miejsca.

Stabilizatory nie tylko chronią staw. Ograniczają również zakres ruchu oraz wspomagają funkcjonowanie ruchomych części ciała. Bardzo ważne jest jednak właściwe dopasowanie stabilizatora, które jest konieczne do podjęcia dalszego leczenia. Stabilizatory w bardzo dobry sposób optymalizują procesy naprawcze, które zachodzą w uszkodzonych mięśniach oraz tkankach w czasie regeneracji.

Stabilizatory są znacznie bardziej praktyczne od opatrunków gipsowych, przede wszystkim dlatego, iż umożliwiają wykonywanie ruchu. A to przecież ruch jest nieodzowny do właściwego odżywiania stanu i do utrzymywania sprawności. Stabilizatory więc z całą pewnością mogą zastępować gips, będąc jednocześnie znacznie mniej inwazyjną metodą leczenia kontuzji dla organizmu.

Zabiegi fizykoterapii

Oprócz wspomnianych wyżej stabilizatorów i opatrunków gipsowych w leczeniu kontuzji mogą być również pomocne właściwie dobrane zabiegi fizykoterapii. Do najpopularniejszych terapii zaliczyć można przede wszystkim leczenie promieniowaniem UV, zabiegi laserowe, a także ciepłolecznictwo i hydroterapię. Wszystkie te kuracje mają działanie przeciwbólowe, przeciwobrzękowe oraz rozluźniające. Ich celem jest przygotowanie do ćwiczeń oraz poprawa krążenia.

Leczenie promieniowaniem UV to leczenie światłem niewidzialnym. Promienie UVA oraz UVB wspomagają proces wchłaniania wapnia, który jest niezbędny do odbudowy stawów i mięśni. Działanie lasera ma na celu przyspieszanie regenerowania się tkanek oraz gojenia się ran. Ciepłolecznictwo polega na stosowaniu środków, mających temperaturę wyższą lub niższą od temperatury ludzkiego ciała, natomiast hydroterapia to wykorzystywanie różnych postaci wody (na przykład cieczy, pary) do celów leczniczych. Każdy z zabiegów ma więc nieco inne działanie, dlatego tak ważne jest odpowiednie dobranie terapii wspomagającej leczenie kontuzji.